fot: źródło
Najwyższa Izba Kontroli ostrzega: w Polsce rośnie liczba bezdomnych zwierząt! „Nieudany prezent” świąteczny wylądował na ulicy, szczeniak, który chciał się bawić i pogryzł buta wyleciał za drzwi, kot przynoszący w ramach wdzięczności mysz do domu, również stracił dach nad głową… ZWIERZĘTA TO NIE SĄ ZABAWKI!
Według informacji, które przekazało NIK, w Polsce znacząco rośnie liczba bezdomnych psów i kotów. Pomimo placówek, schronisk i pogotowia dla zwierząt, które funkcjonują w zasadzie w każdej gminie, wiele żyjących, CZUJĄCYCH i potrzebujących miłości zwierząt, ląduje na ulicy… Nikt nie wie, dlaczego tak się nie dzieje, a pokrzywdzone zwierzęta błąkają się po ulicach tęskniąc za swoim Panem/Panią, którzy go porzucili… Samorządy terytorialne przeznaczają coraz więcej środków na opiekę nad zwierzętami, jednak problem bezdomności zwierząt nadal jest bardzo duży. Schroniska przepełnione są psami i kotami, których i tak przybywa… Dlatego jeśli zastanawiacie się nad kupnem psa – nie róbcie tego! Zaadoptujcie zwierzaka marzącego o ciepłym domu, miłości i bezpieczeństwie, którego kiedyś na chwilę zaznał bądź nigdy tego nie poczuł… I najważniejsze – pies to obowiązek, a nie zabawa. Prawie jak dziecko, z tą różnicą, że nie potrafi mówić. Jeśli zdecydujecie się na psa, zapamiętajcie: pies jest na poziomie rozwojowym dwuletniego dziecka, dlatego trzeba poświęcać mu mnóstwo czasu, uwagi i obdarzać go miłością. Gwarantuję Wam, że się odwdzięczy – i to potrójnie! 😉
fot: źródło
Przeczytaj: Na teście sprawnościowym, kobiety będą miały takie same wymagania, co mężczyźni!
Problem bezdomności zwierząt, został poruszony przy okazji konferencji „Zapobieganie bezdomności zwierząt. Dobre i złe praktyki. Rekomendacje”, która odbyła się w Krakowie i miała na celu uświadomienie władzom samorządowym konieczności realizowania ustawowych obowiązków opieki nad zwierzętami. (info: fanimani) „Jeżeli nie zapanujemy nad niechcianym rozrodem zwierząt, to ilość bezdomnych zwierząt zawsze będzie większa niż tych, którzy mogliby być nowymi, kochającymi właścicielami” – podkreśla prezes NIK, Krzysztof Kwiatkowski. Ponadto, kontrole NIK wykazały, że w Polsce coraz częściej dochodzi do „adopcji donikąd”, czyli – w skrócie – za określoną kwotę, gmina przekazuje bezdomne zwierze do schroniska, po czym przestaje interesować się losem zwierzaka. Kwiatkowski podkreślił, że odnotowano nawet przypadku, w którym system „adopcji donikąd” ukrywał uśmiercanie zwierząt!!! Bądźcie wrażliwi na los zwierząt – dobro wraca, a nikt, tak jak zwierzęta, nigdy nas nie pokocha…
fot: źródło
Sprawdź: f7krakow
Informacje na temat bezdomnych zwierząt, łamią serce za każdym razem. Bądźmy uważni, zwracajmy uwagę na błąkające się po ulicy zwierzęta, bowiem bez naszej pomocy, one naprawdę nie są w stanie przeżyć…
Nie wiesz, jak ruszyć z biznesem? Dowiedz się! Kliknij tutaj: klik.