100 lat. Od mniej więcej tak dawna ten przepiękny kasztanowiec stoi przy ul. Gajowej. Przez sto lat dawał on cień, obniżał temperaturę powietrza w sąsiedztwie, walczył ze smogiem, a jesienią dawał radość zbierania kasztanów kilku pokoleniom. Niebawem zostanie wycięty. Dlaczego?
Kasztanowiec ze Zwierzynieckiej przeżył tu sto lat – teraz ma być wycięty, bo zaplanowano w tym miejscu inwestycję mieszkaniową.
– Niedługo na Jeżycach rozpocznie się kolejna inwestycja polegająca na budowie budynku mieszkalno – usługowego – informuje na stronie FB Rada Osiedla Jeżyce.
Miasto Poznań wydając warunki zabudowy zapomniało o potrzebie ochrony starych drzew w mieście. Postanowiono wyciąć drzewo, bo w tym miejscu ma powstać wielokondygnacyjny budynek.
Nietypowe spotkanie planują mieszkańcy Poznania jutro w sobotę o godzinie 15:00. Chcą pożegnać stary kasztanowiec, rosnący na rogu ul. Zwierzynieckiej i Gajowej w Poznaniu. O imprezie można przeczytać na Facebooku.
Jeżyczanie chcą więc spotkać się pod drzewem, dopóki jeszcze mogą podziękować mu „za cień w upalne letnie dni, za kasztany zbierane każdej jesieni, za schronienie podczas niespodziewanej ulewy, za codzienną dawkę tlenu, za nierówną walkę ze smogiem, a także za to, że przez tyle lat swojego istnienia był domem dla tysięcy ptaków i milionów owadów.
Czytaj: Poznaniacy dbają o zwierzęta zimą
Przed spotkaniem, o godz. 14.00 chętni będą mogli uczestniczyć w mini-warsztatach o drzewach, prowadzonych przez Magdalenę Garczarczyk w Domu Tramwajarza.Co ciekawe, CDF Architekci zaproponowali rozwiązanie architektonicze, które ratuje drzewo, inwestor jednak wybrał projekt Sipińskich. W ich wizji tej przestrzeni nie ma miejsca na drzewa.
Ciężko pojąć jak w dzisiejszych czasach można z taką łatwością wycinać stare drzewa, które są tak wielką wartością dla każdego miasta. Takie stare drzewa są na wagę złota, ale pieniądze i zysk okazują się ważniejsze.
Zdjęcie główne: Facebook
Czytaj: U BUKMACHERA OBSTAWISZ LICZBĘ WYKOLEJEŃ TRAMWAJÓW WE WROCŁAWIU