„Fotografia jest jedną z moich największych pasji”.
Tajwański fotograf Bo Wen Huang swoją przygodę z fotografią rozpoczął dziesięć lat temu. Wcześniej podróżował, a robienie zdjęć pomogło mu „uchwycić piękne naturalne krajobrazy, które odkrył podczas wędrówek”.
Z roku na rok jego ujęcia były coraz bardziej przesiąknięte magią, tak jak jego seria o nazwie „Świątynie tajwańskie”.
„Te zdjęcia zostały zrobione pod koniec dnia, kiedy spacerowałem. Znalazłem tę świątynię w pobliżu domu. Po zachodzie słońca niebieskawa atmosfera kontrastowała ze świetlistymi lampionami o ciepłych kolorach. Ta scena mnie rozwaliła i tak zacząłem chcieć uchwycić różne świątynie w wieczornym świetle”.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Piękno Wysp Kanaryjskich.
Nie wiesz, jak ruszyć z biznesem? Dowiedz się!
Koniecznie odwiedź www.f7warszawa.pl