Tak wygl\u0105da\u0142 performance Mariny Abramovi\u0107.<\/a><\/p>\n Innym razem artystka sp\u0119dzi\u0142a trzy miesi\u0105ce w Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku, podczas kt\u00f3rych odwiedzaj\u0105cy mogli usi\u0105\u015b\u0107 i spojrze\u0107 jej w oczy. Niekt\u00f3rzy odchodzili niewzruszeni, inni odnajdowali w oczach Mariny Abramovi\u0107 dok\u0142adnie tego, czego potrzebowali. Niekt\u00f3rych spojrzenie w oczy artystki doprowadza\u0142o do \u0142ez i wpatrywali si\u0119 w ni\u0105 przez godziny; inni opuszczali j\u0105 bez s\u0142owa po kilku sekundach.<\/p>\n Wroc\u0142aw bli\u017aniakiem Oxfordu<\/a>\u00a0– dowiedz si\u0119 wi\u0119cej na naszej stronie www.f7wroclaw.pl<\/a><\/p>\n Nie by\u0142 to pierwszy raz, kiedy Abramovi\u0107 wykorzystywa\u0142a nieme patrzenie w oczy, aby ukaza\u0107 z\u0142o\u017cono\u015b\u0107 ludzkich relacji. Wcze\u015bniej sp\u0119dzi\u0142a siedem godzin, trzy dni, a w ko\u0144cu prawie dwa tygodnie na wpatrywanie si\u0119 w swojego \u017cyciowego partnera.<\/p>\n https:\/\/www.youtube.com\/watch?v=OS0Tg0IjCp4<\/p>\n Artystka si\u0119ga po niekonwencjonalne rozwi\u0105zania, gra z odbiorc\u0105, anga\u017cuje go w sztuk\u0119. W jej performance brak \u017cadnych granic. Jej sztuka pozbawiona jest scenariusza, jest \u017cywa i nieprzewidywalna. Ka\u017cdy z jej performance wzbudza liczne emocje, \u017caden z nich nie uda\u0142by si\u0119 bez zaanga\u017cowania odbiorcy. Cz\u0119stym narz\u0119dziem, niezb\u0119dnym do przeprowadzenia performance, staje si\u0119 cia\u0142o samej artystki. Abramovi\u0107 nie boi si\u0119 niepokoj\u0105cych, radykalnych rozwi\u0105za\u0144, aby rzuci\u0107 nowe \u015bwiat\u0142o na n\u0119kaj\u0105ce j\u0105 zagadnienia. Nietuzinkowy pogl\u0105d na tw\u00f3rczo\u015b\u0107 Abramovi\u0107 znacznie wp\u0142yn\u0105\u0142 na kszta\u0142t sztuki wsp\u00f3\u0142czesnej.<\/p>\n