Jak donosi Urz\u0105d Ochrony Konkurencji i Konkurent\u00f3w we W\u0142oszech wypuszczane przez marki aktualizacje oprogramowania smartfon\u00f3w dzia\u0142a\u0142y negatywnie na system. Spowalnia\u0142y telefony, obni\u017ca\u0142y ich wydajno\u015b\u0107, przez co u\u017cytkownicy mieli poczucie, \u017ce urz\u0105dzenia nadaj\u0105 si\u0119 do wymiany. To dzia\u0142anie zosta\u0142o uznane \u201enieuczciw\u0105 praktyk\u0105 handlow\u0105\u201d. Czas pojawienia si\u0119 aktualizacji by\u0142 zbie\u017cny z momentem pojawienia si\u0119 nowych modeli na rynku.<\/p>\n
Co wi\u0119cej, firmy nie tylko nie udost\u0119pni\u0142y \u017cadnych informacji dotycz\u0105cych dzia\u0142ania aktualizacji, ale r\u00f3wnie\u017c nie zadba\u0142y o to, aby urz\u0105dzenia m\u00f3g\u0142by wr\u00f3ci\u0107 do poprzedniego stanu. Tym samym rzesza klient\u00f3w pozosta\u0142a ze spowolnionymi smartfonami.<\/p>\n
\nW\u0142oski urz\u0105d ds. konkurencji uwa\u017ca, \u017ce #Samsung<\/a> i #Apple<\/a> celowo spowalniali smartfony. https:\/\/t.co\/upi1XDR0jy<\/a> pic.twitter.com\/VHRWZt91Gy<\/a><\/p>\n
— SpeedTest.pl (@speedtestpl) October 25, 2018<\/a><\/p><\/blockquote>\n