Sytuacja kin studyjnych w Poznaniu jest naprawd\u0119 dramatyczna. Od wiosny 2020 roku nie zarabiaj\u0105. Kina by\u0142y otwarte latem, ale zainteresowanie by\u0142o tak ma\u0142e, \u017ce trudno w og\u00f3le m\u00f3wi\u0107 o jakichkolwiek pieni\u0105dzach. Kiedy kina zn\u00f3w zacz\u0119\u0142y budzi\u0107 zainteresowanie, zosta\u0142y ponownie zamkni\u0119te. <\/p>\n\n\n\n
Sytuacja kin w ca\u0142ej Polsce jest bardzo ci\u0119\u017cka. Tak\u017ce kina studyjne w Poznaniu ledwo wi\u0105\u017c\u0105 koniec z ko\u0144cem i czarno widz\u0105 przysz\u0142o\u015b\u0107. Je\u017cyckie Rialto, \u017ceby w og\u00f3le przetrwa\u0107, zorganizowa\u0142o zbi\u00f3rk\u0119 pieni\u0119dzy.<\/p>\n\n\n\n
– Przez dwa miesi\u0105ce zebrali\u015bmy 60 tysi\u0119cy z\u0142otych. Ta kwota nie pomo\u017ce nam przetrwa\u0107 na d\u0142u\u017csz\u0105 met\u0119, bo miesi\u0119czne koszty utrzymania kina to oko\u0142o 20-25 tysi\u0119cy. Chocia\u017c ta zbi\u00f3rka to i tak najwi\u0119kszy przych\u00f3d, jaki mieli\u015bmy od pocz\u0105tku pandemii – powiedzia\u0142 ESCE Piotr Zakens, w\u0142a\u015bciciel Rialto<\/a>. <\/p>\n\n\n\n